Lemoniada jaka jest, każdy wie. Cytryny, cukier, woda. Jednak czasem „więcej” znaczy „lepiej” (tak, szczególnie lubię to sobie powtarzać gdy wpadam w szał robienia zakupów). No bo skoro cytryna, to dlaczego nie imbir, a skoro lato, to czemu nie mięta? Do tego wszystkiego muscovado – bezkonkurencyjne za zapach, przywodzący na myśl odległe krainy.
Limoniada liściasta, dobra też na ciepło
Składniki ( na dzbanek chyba 2-litrowy)
Sposób przygotowania
Ważne: Muscovado nada napojowi kolor mrożonej herbaty, jeśli zależy nam na jasnej lemoniadzie, używamy tylko brązowego lub białego cukru – biały jest słodszy! Ponadto można odcedzić liście i imbirowe farfocle, jeśli nie chcemy, żeby usilowały się przedrzeć do szklanek.
Produkty Tesco potrafią być zupełnie fajne – dotyczy to także ich soków owocowych. Jednak lemoniada ich produkcji, choć w składzie ma cukier, cytryny i wodę, jest dość paskudna. Kusi kolorem i kawałkami cytryn, jednak przy bliższym poznaniu zaczęłam podejrzewać, że wyciskana jest z całych cytryn, przez co ma intensywny posmak albedo i czegoś perfumeryjnego, co sugeruje chemię (choć w składzie, jak już napisałam, jej nie ma).
Najnowsze komentarze