Nie o tym

Wszechświat i cała reszta

Wspomnień czar

O najstarszej polskiej blogerce pisano już nieraz, ale chciałam się upewnić, że Wy też ją znacie. I wyjaśnić tym, którzy o niej nie słyszeli, dlaczego posty Kiki Szaszkiewiczowej czyta się z taką radochą.

„Opowiedz mi, jak było kiedyś” – to pytanie, które najczęściej zadawałabym babci, gdybym ją miała. Jestem jednak tzw. późnym dzieckiem, dlatego tylko jeden dziadek doczekał moich narodzin (i potem nieraz był wypytywany, jak było kiedyś). Żałuję do dziś, że nie wypytywałam częściej i nie zapamiętałam z tych opowieści więcej.

Kika jest taką wirtualną babcią. Niezwykle ciekawie i obrazowo wspomina dawne czasy, również te sprzed wojny. Swoje dzieciństwo, dorastanie, codzienne rozrywki, lata emigracji itd. Historie tak dalekie od mojej codzienności, że aż egzotyczne. Do tego dodaje klimatyczne zdjęcia: czarno-białe, podpisane, w starych albumach.

Ze wszystkich tych opowieści bije optymizm, radość i ciepło, mimo że wspomnienia nieraz nie są wcale takie różowe. I właśnie to ciepło podbiło moje serduszko. Nie mogę nikogo zapytać, jak było kiedyś, ale mogę wejść na www.szaszkiewiczowa.eu i przeczytać, jak minęło pierwsze 100 lat Kiki. Czytam z wypiekami na twarzy.

 

Dodaj komentarz

Information

This entry was posted on 13/10/2013 by in Różne and tagged , , .